poniedziałek, 27 lipca 2009

Płynne myśli - Wejście




Otwieram nowy cykl - "Płynne myśli". Żeby nie robić krótkich notek nt. pojedyńczych singli, które mi wpadły w ucho, a także żeby skrobnąć coś niecoś o sprawach niezasługujących na felieton. Taka blogowa sałatka grecka.

Tak w ogóle to nazwa miała brzmieć "Liquid thoughts" (kocham to słowo...'likłid'), ale angielskie nazwy są passe.
Z innowacją w kwestii tytułów wyskoczył mój stały faworyt do nagrody AntyNobla w dziedzinie sztuki. VNM i jego nowy mixtape "Niuskul" oraz promujący go "Kambek jak Dżejzi". Dając takie tytuły dorobił dodatkową parę raczek do urwania swojej laleczce voodoo.
Domyślam się, że to jakiś zabieg marketingowy po "Where have you been" po premierze którego jego fani nie mogli się na głos pochwalić jaką płytą się zajarali. Teraz jest dużo prościej. Kambek men
To nie jest tak, że śmieję się z gościa z urzędu. Po prostu, no nikt mnie tak nie rozbraja z jednej strony, a z drugiej drażni jak on. Nikt. Ostatnio się nawet ostatnią płyta LL Cool J zajarałem.
VNMa, jak ktoś kiedyś mądrze napisał, albo się kocha albo nienawidzi. Ja mam bekę przez właśnie takie głupie akcje z tytułami, przez akcje "zapluj mikrofon i nazwij to flow", przez napinanie się i obrażanie słuchaczy, a także swoich fanów, przez teksty "twoja panna jest mokra (od łez) na mój widok", przez naciągane podwójne,....nie chce mi się więcej wymieniać.
4,5 lat temu, gdy dostałem pierwsze demo 834 na maila tak właśnie brzmiał rap Venoma. Podczas beefu z Jimsonem też. Teraz ten Kambek. Oficjalnie najśmieszniejsza osoba w polskim rapie. Koniec tematu.

Teraz będzie dobry rap. Kilka tygodni temu pojawił się singiel oraz płytka lidera Jurrasic 5 - Chaliego 2Ny (chyba spolszczyłem ksywę w vnmowy sposób, ale trudno). Niewielu raperów dysponujących tak niskim głosem potrafi w ten sposób kontrolować dykcję i flow jak robi to Tuńczyk. Świetnie to słychać w singlowym "Lock shit down"



Klip mi się bardzo podoba. Może do najoryginalniejszych nie należy, ale realizacja - pierwsza klasa.
CD w drodze, więc nic na razie więcej nie napiszę. Może jeszcze tylko tyle, że rok temu dorwałem pierwsza wersję Jurassic 5 LP za..... 12 zł + koszt przesyłki. Interes życia.

Wracając do Polski, singiel Jimsona promujący nadchodzącą mrówczymi krokami płytę z Ejnstejnem. Ostatnio omijam przedpremierowe kawałki, bo często zabierają radość odkrywania całej płyty, więc tutaj pobieżnie przesłuchałem. Bez podniety jak w przypadku "Gorącej ofiary", ale numer nastrojowy, więc może będzie współgrać z resztą tracków. Na razie trzeba się uzbroić w cierpliwość. W przypadku Jimsona w duuuuuuuużą cierpliwość.

Nie mało zamieszania wywołała ostatnio reklama Disney'a w której głosu użyczył Duże Pe. Pewnie moja opinia jest mało reprezentatywna, bo Marcin jest jednym z najbardziej przeze mnie szanowanych raperów, ale....no ja nie widzę w tym nic strasznego.
Wydaje mi się, że lepsze takie reklamy z wykorzystaniem głosu świetnego rapera, niż kilka czasownikowych wersów wyrecytowanych przez uczniów szkoły podstawowej. To raz.
Dwa, ja wolę bajki Disney'a, niż bzdurne (niektóre) anime i chyba wolałbym żeby mój dzieciak też oglądał coś normalnego. Poza tym, Pe zarobił na tym. Jedni czyszczą kanały jak Tadziu Norek, inni zasuwają na saksach, jeszcze inni udzielają głosu do reklamy. Jechać za to mogą tylko Ci, co w życiu sami nie zarobili ani grosza.




No i tak na marginesie

"Ha, to miasto, ono ma mnie na własność
Choćbym chciał, nie mogę zasnąć
Światła nie gasną, widzę je wyraźnie zza zasłon
Latarni pasmo, płynące Wrocławską"


Dokładnie przy tej Wrocławskiej są dwa przystanki: tramwajowy i autobusowy. No i ostatnio wstrzymano ruch tramwajów....shit... Wczoraj wybrałem się do sklepu i co widzę przy torach? Kilkanaście osób w różnym wieku nie przejmujących się jakimiś idiotycznymi napisami typu "przystanek skasowany". Grunt to wytrwałość, więc gdy wracałem ze sklepu 40 minut później, ci państwo nadal wytrwale czekali na trzynastkę. Żeby ona jeszcze miała długie rzęsy i zgrabne nogi jak ta w "House MD". Nie. Ci państwo, co prawda już trochę poddenerwowani i coraz częściej zerkający na zegarki, czekają na tramwaj. 6 godzin później, gdy wyszedłem na rower, była już nowa grupka wytrwałych....
Kilka miesięcy temu podczas debaty politycznej na moim roku zapytałem europosła Czarneckiego, czy uważa, że przeciętny Polak powinien decydować o przyjęciu euro. Odpowiedź zaserwowana z cienką ironią w moją stronę brzmiała mniej więcej "dziwie się słysząc to pytanie, bo ja uważam że Polacy to bardzo mądry naród". Ripostować na swój sposób nie mogłem, bo pani z Polsatu dziwnie i z wypiekami spojrzała na mój uśmiech, ale teraz przyznaję rację panie pośle. Polacy to genialny naród. Wieczorem wychodzę na rower policzyć oczekujących na tramwaj.

Co jeszcze? Uruchomiłem twittera żeby nie nęciło mnie do krótkich notek paskudzących bloga. Prokson bejbe albo prawy górny róg bloga.

Zaczynam się uczyć grac na gitarze :D takiej akustycznej. Jak zagram to to przesadzam się na fortepian.

Z takich głupich ciekawostek to jeszcze ta, że założyłem sobie konto na google analytics. Świetna sprawa. Podlicza wszelkie odwiedziny, źródła, witryny odsyłające itp.
Najciekawsze są jednak wejścia z google, a raczej wyniki wyszukiwać po jakich mnie znaleziono.
1) "abradab i smierc magika" - wiadomo
2) "dab przyczynił się do śmierci magika?" - ehh
3) "ja wole illmatic" - ja pomidorową z ryżem. takie szukanie to chyba szukanie akceptacji u innych, nie?
4) "jestem biały chce być czarny" - o lol
5) "liga kongijska" - za biedny jestem na komentarz
6) "mezo silikon mózgu" - :D
7) "michael jackson z czarnego na bialego" - w różnych kombinacjach dzień po śmierci artysty.
8) "ostrofilia wikipedia" - Northim, wiesz co robić. Raz biuro patentowe, dwa definicja do wikipedii :D
9) "peja zodiakalną panną" - :)))
10) "prawilny definicja" - dlatego jak będziecie teraz kogoś nazywać prawilniakiem to tłumaczcie co i jak bo chłopak pomyśli że to jeszcze jakieś przekleństwo
11) I mój absolutny faworyt! "prawo ojca do dziecka w niezalegalizowanych związkach "

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

hahaha to z przystankiem mnie rozjebało! produkcja made in poland

marcinpe pisze...

hmm... a może też podążę za modą i uaktywnię twittera? :D

Proks pisze...

ja zazwyczaj omijam takie serwisy. konto na gronie kiedyś miałem ale zoo sie tam trochę zebrało. nk i fotka to dla mnie beka. a twitter....kiedyś też sie smiałem ale jak pomyślałem jak często zmieniam statusy na gg to postanowiłem to przenieść na twittera :)

Modified by Blogger Tutorial

Czarny Czy Biały? ©Template Nice Blue. Modified by Indian Monsters. Original created by http://ourblogtemplates.com

TOP